Chcesz wprowadzić bardziej ekologiczne rozwiązania w domu albo w klasie, którą uczysz? Nie warto rzucać się od razu na głęboką wodę. Lepiej zastosować metodę małych kroczków. Pomoże w tym nasz ekoplaner.

Ekoplaner to rodzaj kalendarza, który możesz wydrukować, powiesić w widocznym miejscu i przez tydzień (a potem kolejne) każdego dnia zaznaczać, którą rzecz z listy udało ci się zrobić. Warto go wykorzystać do samodzielnej pracy, ale świetnie posłuży też do monitorowania zmian nawyków większej grupy, np. całej rodziny albo klasy szkolnej. Takie wspólne wyzwanie pomoże się wam nawzajem motywować do działania, choćby w taki sposób, że będziecie sobie przypominać o gaszeniu światła po wyjściu z pomieszczenia i o tym, dlaczego to ważne. Dzięki temu w końcu wejdzie wam to w nawyk.

POBIERZ PLANER KOLOROWY

POBIERZ PLANER CZARNO-BIAŁY

Ile czasu trwa wyrabianie nowego nawyku?

Aby coś na dobre weszło nam w krew, potrzeba czasu. W zależności od tego, jak bardzo trudny dla nas jest nowy nawyk, może to trwać miesiącami. Ale nie musi. Czasem wystarczy kilka tygodni.

Nie nastawiaj się więc na szybkie rezultaty, ale też nie zniechęcaj po kilku nieudanych próbach. Tylko regularne, długotrwałe powtarzanie czynności prowadzi do wyrabiania nawyków.

Stephen Guise, autor książki Mininawyki. Małymi krokami do sukcesu, pociesza, że jeśli robisz coś codziennie przez sześćdziesiąt dni, to sześćdziesiątego pierwszego będzie to znacznie łatwiejsze niż pierwszego. Twierdzi, że im częściej coś robisz, tym szybciej nowa ścieżka neuronowa zaczyna się wzmacniać, a z czasem staje się ważniejsza niż ta odpowiadająca za stary nawyk. W momencie kiedy np. sięganie po materiałową torbę przed wyjściem po zakupy stanie się twoim przyzwyczajeniem, nie będzie za każdym razem wymagało zastanawiania się nad tym, przypominania sobie – po prostu zadzieje się automatycznie.

Od czego zacząć wspólne ekowyzwanie?

  • Na początek możecie wykorzystać nasz planer do przetestowania waszych obecnych przyzwyczajeń. Przez tydzień sprawdźcie, ile pól z listy faktycznie udało się wam odhaczyć. Porozmawiajcie o tym. Potem możecie wydrukować planer na kolejny tydzień albo stworzyć swój własny.
  • Jeśli zdecydujecie się na tę drugą opcję, zróbcie burzę mózgów i zdecydujcie, jakie proekologiczne zachowania są dla was najważniejsze albo najtrudniejsze. Wypiszcie wszystko, co chcielibyście zmienić. Następnie wybierzcie kilka punktów, od których chcielibyście zacząć.
  • Przystępujcie do nich kolejno. Na przykład pierwszego dnia miesiąca przygotujcie kupione wcześniej (a najlepiej uszyte przez was!) woreczki wielorazowego użytku i przez kolejne siedem dni zaznaczajcie, czy pamiętacie, aby zabierać je ze sobą na zakupy. Jeśli poczujecie się na siłach, po tygodniu dorzućcie nowy nawyk. A kiedy okaże się, że któraś z czynności nie sprawia wam problemu, zastąpcie ją kolejną. I tak, aż wyczerpią się wam pomysły na ulepszanie nawyków.
  • Ważne, żebyście to wyzwanie podjęli świadomie, wiedzieli, czemu jest ono ważne i na czym polega. Wybierzcie osoby, które wyjaśnią reszcie, co będziecie robić. Pamiętajcie, żeby upewnić się, czy wszyscy zrozumieli, o co chodzi. Cierpliwie odpowiadajcie na pytania.
  • Potraktujcie to bardziej jako wyzwanie niż rywalizację. Przypominajcie sobie nawzajem o zadaniach, jeśli zobaczycie, że ktoś o czymś zapomniał. Zmiana nawyków często sporo nas kosztuje i potrzebujemy wsparcia innych w tym procesie. Poza tym, jak zauważa wielu psychologów, pragniemy tego co inni w naszej wspólnocie. Jeśli więc większość osób w jakiejś grupie będzie np. korzystała tylko z butelek wielorazowego użytku, reszta pójdzie ich śladem.

Wprowadzanie ekonawyków jest działaniem równościowym – nie ma znaczenia, czy zrobił coś nauczyciel, czy uczeń, rodzic, czy dziecko. Wasze działania w równym stopniu – pozytywnie bądź negatywnie – wpływają na środowisko. Uświadomienie sobie tego jest bardzo istotne i daje poczucie współodpowiedzialności i sprawczości.

  • Postarajcie się, aby wypełnianie planera było dla was czymś przyjemnym. Chętniej angażujemy się w to, co nas autentycznie interesuje. Jeśli więc uczynicie wspólne wypełniane planera ciekawym wydarzeniem, jest spora szansa, że dzieciaki przeniosą ten entuzjazm na konkretne działania proekologiczne. Dzięki temu zakręcanie wody w czasie mycia zębów czy segregowanie śmieci będzie się im kojarzyło z czymś pozytywnym i chętniej wprowadzą to w życie.
  • Umówcie się na wspólne podsumowanie wyników waszych działań – np. po niedzielnej kolacji albo w trakcie godziny wychowawczej. To pomoże wam się zintegrować, będzie fajnym pretekstem do rozmowy i spędzenia razem czasu. Jest spora szansa, że stanie się jednym z przyzwyczajeń czy wręcz takich rytuałów, na które się czeka.
  • Wyciągajcie wnioski z planera i dostosowujcie go do swoich potrzeb. Jeśli zauważycie, że np. w każdą środę któremuś z was gorzej idzie pamiętanie o zabieraniu toreb czy pojemników na zakupy, zastanówcie się, czy tego dnia nie jesteście zbyt przeładowani bodźcami i innymi obowiązkami. Może warto na ten jeden dzień w tygodniu wymyślić jakieś inne rozwiązania albo system wsparcia?

Zdjęcie rośliny wyrastającej z ziemi

Jak zaangażować dzieci?

  • Podstawowa zasada brzmi: nie wyprzedzaj dziecięcych potrzeb i możliwości. W przypadku grupowego wypełniania planera wybierzcie działania, z którymi poradzą sobie także najmłodsi członkowie waszej drużyny.
  • Dostosujcie przekaz do wieku dziecka.
  • Zamiast posługiwać się niezrozumiałymi dla dzieci jednostkami miary, by wyjaśnić co znaczy np. zużywać mniej wody, pokażcie, jak to powinno wyglądać. O niemarnowaniu jedzenia opowiadajcie na przykładach. W przypadku maluchów możecie to robić poprzez tworzenie opowieści, mądrych metafor czy bajek z pozytywnym zakończeniem. Dzięki nim łatwiej wprowadzicie i oswoicie nawet bardzo trudne tematy.
  • Ważne, żeby dzieci miały jasność, co z poszczególnych działań wynika, co one realnie dają, nawet jeśli efektów nie widać od razu. Dobrze zresztą, żeby rozumiały, że niektórych efektów nie zobaczą, co nie znaczy, że to, co robicie, jest pozbawione sensu. W takich przypadkach warto zwrócić ich uwagę na choćby drobne sukcesy po drodze. Jeśli używają butelek wielorazowego użytku, stają się inspiracją dla kolegów i koleżanek w szkole itp. Możecie też przeliczać zmniejszenie zużycia plastikowych butelek w ciągu miesiąca.
  • Pokazujcie dobre praktyki wokół was. Może wasi sąsiedzi albo dziadkowie robią to co wy, w dodatku u nich widać rezultaty, bo np. dzięki zbieraniu bioodpadów na kompost lepiej rosną im pomidory i cukinie w ogródku.
  • Pamiętajcie, jak ważne jest dawanie przykładu poprzez własne działania! Jeśli będziecie mówili, że dobrze jest oszczędzać wodę, ale sami nie będziecie tego robili, dziecko od razu to zauważy.

Co dalej?

Wprowadzanie kolejnych, coraz bardziej wymagających rozwiązań, które pomogą ograniczyć konsumpcję i degradację planety, można porównać do wielopoziomowej gry komputerowej. Im wyższy level, tym trudniej, ale i ciekawiej. Potraktujcie wyzwania z planera jako punkt wyjścia do dalszych działań. Jak to może wyglądać?

Pamiętajcie też, żeby nie karać się, jeśli coś wam się nie udało. Nie jesteśmy w stanie zmienić wszystkiego. Ale jeśli każdy z nas poczyni pewne kroki, globalnie wszyscy odczujemy rezultaty.

Ten tekst nawiązuje do 15. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 15 / ZIEMIO I ♥ YOU

Ten tekst nawiązuje do 15. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 15
ZIEMIO I ♥ YOU