„Chcemy świata bez podziałów” – takie wyznanie usłyszałyśmy od dziewczynek, które rok temu wzięły udział w pierwszej Debacie Dziewczyńskiej zorganizowanej przez Fundację Kosmos dla Dziewczynek. Z ich relacji wynika, że świat szkolny wciąż podzielony jest na dwa obozy: chłopięcy i dziewczęcy. Nasze ekspertki opowiadały też dużo o umniejszaniu dziewczynek i wciąż żywych stereotypach płci, które są obecne i podczas lekcji, i na przerwach. Oto prawdziwe, szczere, bezkompromisowe słowa, które usłyszałyśmy od nich [1]Raport powstał na podstawie wypowiedzi 21 dziewczynek w wieku 10, 11 i 12 lat, które 8 października 2022 roku wzięły udział w Debacie Dziewczyńskiej wymyślonej przez Fundację Kosmos dla … Czytaj dalej. Wsłuchaj się w ich głosy!

Gdzie dziewczynki dostrzegają najwięcej podziałów?

Podział na chłopców i dziewczynki w szkołach jest bardzo mocny. Ekspertkom uczestniczącym w debacie to się nie podobało. Dziewczynki i chłopcy bawią się w inne zabawy, są zachęcani do uprawiania innych sportów, zakładania innych ubrań, a zniechęcani do bawienia się razem, poznawania się lepiej i głębiej, bez wielkiego halo. To trochę tak, jakbyśmy w pracy byli lepiej punktowani za chodzenie na lunch z przedstawicielami własnej płci. To bardzo niepokojące, ponieważ przyjacielskie relacje między kobietami a mężczyznami, dziewczynami a chłopakami są bezdyskusyjnie wartością! Koniec kropka.

Kiedy byliśmy w pierwszej klasie, to byliśmy zgraną klasą, która bawiła się razem, w sensie i dziewczyny, i chłopaki. A teraz, w piątej, jest podział. Chłopcy grają w piłkę, a dziewczyny bawią się w coś innego.

Nasza szkoła zrobiła wuefy, gdzie dziewczynki i chłopcy są osobno, mają innych nauczycieli i chodzą na inne sale. Nikt nie wie czemu. Nasza pani nam tłumaczy, że to dlatego, że teraz dziewczynki dorastają, więc jakby było coś takiego, że któraś z nas ma okres, to żeby chłopcy się nie śmiali.

Chłopaki z naszej klasy mogą sobie wybierać wszystko, co chcą: koszykówka, siatkówka, piłka nożna, a do nas pani mówi: no to dziewczynki, idziecie grać w nauczyciela. Czyli łapiemy piłkę, robimy jakieś wymachy, podnosimy ją do góry, oddajemy ją komuś innemu i każda osoba ma powtórzyć ten ruch z piłką. Tak mija dziewczynom wuef, czterdzieści pięć minut. A na dworze możemy grać tylko w siatkówkę. Bez chłopaków.

Pani od wuefu kiedyś nam powiedziała, że chłopacy mają większe barki i dlatego jest im łatwiej biegać, więc oni będą biegać piętnaście minut, a dziewczyny będą biegać dziesięć. O rany, jakie barki?! To było takie poniżające!

Raz w semestrze mamy taki test. Nauczyciele od wuefu dzielą nas na różne kategorie. Chłopcy z klucza mają trudniejszą kategorię – długi bieg. Ci chłopcy, którzy biegną najdłużej, wygrywają. Gdyby dziewczynka chciała i mogła pobiec dłużej niż oni, to nieważne, i tak oni będą wygrywać, bo są w innej kategorii. Tak więc mówię, to nie jest fajne.

Jeden z trenerów powiedział: chłopaki, czemu wybieracie dziewczyny do zespołu, przecież one nie potrafią grać w piłkę.

Raport dziewczynek

Raport dziewczynek

Z jakimi stereotypami mierzą się dziewczynki?

Szkoła systemowa pozostaje bastionem, w którym stereotypy związane z płcią są wciąż żywe. Dziewczynki opowiadały, że w domu nie mają zbyt wiele „dziewczęcych powinności” i rodzice starają się szukać kompromisów, za to w szkole jest ich bardzo dużo. To sugeruje, że emancypacja dziewcząt dokonuje się w przestrzeni domowej dużo szybciej niż w systemie szkolnym.

Gadaliśmy na lekcji o polskiej nauce i pani powiedziała, że Maria Skłodowska-Curie zdobyła Nobla dwa razy, i jeden kolega skomentował w klasie, że „to niezły wyczyn, szczególnie jak na kobietę”. Zagotowałam się i na całą salę krzyknęłam: „Co cię w tym tak dziwi? Z czym masz problem?”. I wszyscy mnie wsparli.

Pani mówi nam, że prowokujemy chłopaków, a tak szczerze to chłopacy mają w czterech literach, jak my jesteśmy ubrane. A nasza pani wciąż powtarza, że chłopcom to bardzo przeszkadza.

Co dziewczynki mówią o swoich potrzebach?

Dziewczynki zwracały uwagę na to, że słyszą częściej niż chłopcy o tym, co powinny, a czego nie powinny. Że w stosunku do nich jest więcej norm i zasad, których mają się trzymać. Odczuwają podwójne standardy społeczne, ale potrafią je też wyłapywać i nazywać po imieniu.

Pani wypuszcza dziewczyny z wuefu już po dzwonku na przerwę i mamy bardzo mało czasu, żeby się przebrać. A przed nami przerwa obiadowa. Często nie mamy czasu zjeść obiadu! I potem panie ze stołówki wrzeszczą na nas, że nie możemy teraz jeść, ponieważ była przerwa obiadowa, ale się skończyła. Jeśli już nam pozwalają zjeść, to musimy jeść bardzo szybko ten obiad, żeby w ogóle zdążyć na lekcje. Chłopaki wychodzą wcześniej z wuefu, szybko się przebierają, jedzą sobie obiad na spokojnie, a potem idą do klasy. Oni czasami w ogóle nie zmieniają stroju na wuef. Moim zdaniem powinno być tak, że dziewczynki są wypuszczane pięć minut przed dzwonkiem.

U nas jest taka dziewczyna, która już ma okres, pewnego dnia poczuła, że zaczyna ją bardzo boleć brzuch, i zapytała panią, czy może iść do łazienki. Wyszła, trzymając się za brzuch. Jak wróciła, to zaczęli się naśmiewać, że dostała miesiączki albo że będzie miała dziecko.

Pomóż nam wydawać „Kosmos dla dziewczynek” – pismo, które dla mnóstwa dziewczynek jest prawdziwym skarbem!

Pomóż nam wydawać „Kosmos dla dziewczynek” – pismo, które dla mnóstwa dziewczynek jest prawdziwym skarbem!

Jakie są dziewczyńskie postulaty?

Dziewczynki wierzą w przyszłość, która może być bardziej sprawiedliwa i bez podziałów na chłopaków i dziewczyny. Przygotowały swoje postulaty. Oto kilka z nich.

Dziewczyny powinny mieć takie same prawa jak chłopaki.

Dziewczyny powinny zostawać wypuszczane z wuefu 5 minut przed dzwonkiem, potrzebujemy więcej czasu na przebranie się i załatwienie wszystkich rzeczy.

Dziewczyny mogą mieć takie same predyspozycje w sporcie.

Chłopców też nie można traktować gorzej.

Nie śmiać się z miesiączki dziewczynek.

Kolejna konferencja z udziałem dziewczynek-ekspertek, zorganizowana przez Fundację Kosmos dla Dziewczynek, odbędzie się w październiku 2023 r. w Rzeszowie. Szczegóły już wkrótce!

Autorka raportu: Sylwia Szwed (Fundacja Kosmos dla Dziewczynek)

Ekspertki: Hania Bernadyszes, Klara Borysewicz, Julia Cyganek, Wera Dąbrowska, Natalia Domańska, Milena Jarosz, Lena Kluczycka, Nadia Krasowska, Asia Krugły, Hania Krzysztoporska, Zuzia Lipiec, Natalka Marzec, Julia Morysińska, Michalina Niemiec, Mila Rzepka, Amelia Szczepaniak, Iza Sapieżko, Maria Starczewska, Hela Stężycka, Karolina Szymańska, Nina Ślęzak

Źródła

Źródła
1 Raport powstał na podstawie wypowiedzi 21 dziewczynek w wieku 10, 11 i 12 lat, które 8 października 2022 roku wzięły udział w Debacie Dziewczyńskiej wymyślonej przez Fundację Kosmos dla Dziewczynek. To była część większego wydarzenia, czyli pierwszej konferencji naukowej na temat dziewczynek w Polsce pt. Dziewczynki i dziewczyny. Wstęp do girlhood studies, współorganizowanej przez naszą fundację i Interdyscyplinarny Zespół Badań nad Dzieciństwem z Uniwersytetu Warszawskiego. Dziewczynki przyjechały na to wydarzenie z różnych części Polski i dyskutowały ze sobą, trenerkami i środowiskiem naukowym.