Uprzedzając pytania – nie, nie żartujemy z koronawirusa i sytuacji, w której się znaleźliśmy. Jest trudna, wymagająca, a wiele osób dotyka głęboko. Może jednak w tej dziwacznej rzeczywistości, kiedy oglądamy świat wyłącznie przez szyby naszych mieszkań, dobrze nam zrobi trochę lekkości?
Jeśli choć na chwilę chcesz oderwać się od obowiązków, trosk i statystyk, to możesz rozwiązać nasz test. A jeśli nie masz na to ochoty, zajrzyj tylko na koniec, przeczytaj jedno najważniejsze zdanie i weź je ze sobą na kolejny dzień lub tydzień.
Jaki typ strategii radzenia sobie z epidemią obrałaś(-eś)?
Jak wyglądał twój pierwszy dzień „kwarantanny”?
- Podekscytowana(-y) zrobiłam(-em) tabelkę z planem na najbliższe dwa tygodnie.
- Zamówiłam(-em) przez internet zakupy na pół roku.
- Przeciągnęłam(-ąłem) się rozkosznie i z wydarzeń na Facebooku na ten dzień wybrałam(-em) zwiedzanie Luwru.
- Założyłam(-em) szlafrok, obejrzałam(-em) serial, pogłaskałam(-em) się po brzuchu i poszłam(poszedłem) spać.
- Założyłam(-em) cztery grupy na Messengerze i sześć spotkań na Zoomie, żeby nie tracić kontaktu ze znajomymi.
Jaką nową umiejętność nabyłaś(-eś) w czasie izolacji?
- Wiem już, jak robić jednocześnie osiem rzeczy wymagających skupienia.
- Potrafię upchnąć zapasy na trzy miesiące w mojej niewielkiej kuchni.
- Farbowanie włosów bibułą, przyrządzenie crème brûlée, malowanie fresków na suficie.
- Trzydzieści technik relaksacyjnych na każdy dzień miesiąca.
- Umiejętność bilokacji – mogę być jednocześnie na imprezie z kolegami z pracy i na randce.
Co robisz od razu po obudzeniu?
- Odhaczam z listy „pobudkę”.
- Włączam kanał informacyjny i sprawdzam, ile osób dostało mandat za złamanie kwarantanny.
- Jem płatki z wypieczonej dzień wcześniej glinianej miski.
- Zmieniam piżamę nocną na dzienną.
- Wrzucam na fejsa status „Witaj, poranku” i czekam na lajki.
Twoje wspomnienia z czasu „kwarantanny” miałyby tytuł:
- Wydajność w czasach zarazy
- Szkoła przetrwania w czasach zarazy
- Odkryj siebie w czasach zarazy
- Sennik z czasów zarazy / Jak nie nabawić się odleżyn w czasie zarazy
- Tele-śmigus-dyngus w czasach zarazy
Twoja piosenka na ten czas to:
- Harder, Better, Faster, Stronger Daft Punk
- I Will Survive Glorii Geynor
- I Feel Good Jamesa Browna
- Let It Be The Beatles
- With a Little Help from My Friends w wykonaniu Joe Cockera
Uwaga! Nie dałaś(-eś) rady żadnego pytania doczytać do końca i obecnie miotasz się między kuchenką, zlewem, zdalną lekcją matematyki młodszego dziecka, listą zaległości szkolnych starszego, odkurzaczem a własną skrzynką mailową, w której części wiadomości na wszelki wypadek nawet nie otwierasz? Zastanawiasz się również, gdzie w czasie pandemii kupić rośliny, które młodsze dziecko ma zasadzić w ramach obowiązkowego zadania z przyrody? Oczywiście powodzenia… oraz odsyłam do ostatniego zdania.
Rozwiązanie testu
Większość odpowiedzi 1 – strategia „na konia pociągowego”
Kwarantanna cię nie zatrzyma! Wreszcie nie marnujesz czasu na dojazdy, możesz więc dopisać do swojego codziennego harmonogramu jeszcze więcej zadań. Lubisz mieć zorganizowany czas i odhaczać kolejne załatwione sprawy ze swojej listy. Najważniejsze to mieć co robić, nie ma co się zamartwiać!
Większość odpowiedzi 2 – strategia „na świstaka”
Czujność i gotowość – to twoja strategia. Twój składzik z konserwami, makaronem i papierem toaletowym był pełen zapasów, zanim stało się to modne. Czujnie śledzisz statystyki, obserwujesz otoczenie, przeskakujesz płynnie między kanałami informacyjnymi.
Większość odpowiedzi 3 – strategia „na tęczowego jednorożca”
Twoja strategia jednorożca zakłada niczym niezmącony optymizm. Jest cudownie! Wreszcie masz czas! Codziennie czeka na ciebie nowa przygoda – plecenie dywanów, lepienie garnków, lekcja szermierki online, zwiedzanie piramid, filmy przyrodnicze w HD. Ten czas przynosi tyle dobrego!
Większość odpowiedzi 4 – strategia „na pandę”
Ty dobrze to wiesz. Tylko spokój cię uratuje. Nie sądzisz nawet, żeby interesowanie się tym całym zamieszaniem miało jakikolwiek sens. Robisz swoje – trochę posnujesz się po mieszkaniu, coś zjesz, poćwiczysz jogę, potem znowu coś zjesz. A potem pośpisz, żeby wybrać się do lasu, kiedy już będzie to możliwe.
Większość odpowiedzi 5 – strategia „na Tygryska”
Najważniejsze to utrzymać kontakt z ludźmi. Przetestowałaś(-eś) już wszystkie komunikatory i telekonferencje. Twoje grupy na Messengerze umawiają się na wino na Google Hangouts, uwielbiasz wspólne oglądanie filmów na Facebooku, a w piątek masz pobrykać w karaoke na Zoomie.
Nieważne, którym typem jesteś, wiedz jedno: nie ma idealnego sposobu, by radzić sobie w tej sytuacji. Jakkolwiek to robisz – to jest OK.