Jeśli chcemy, żeby nasze córki były w dorosłym życiu samodzielne i miały odwagę żyć po swojemu, warto już teraz tworzyć im do tego warunki. Samodzielność to oczywiście nie tylko samoobsługa – to również umiejętność decydowania, dokonywania wyborów we własnych sprawach, tych mniej i bardziej poważnych. Czego potrzebują dziewczynki, żeby tę umiejętność rozwijać?

Przeczytaj też tekst o tym, dlaczego warto zapraszać dziewczynki do dyskutowania o ważnych dla nich sprawach i uważnie słuchać tego, co mają do powiedzenia: Pierwsza kosmiczna debata, czyli dziewczynki mają głos.

Popularny stereotyp dotyczący różnic między mężczyznami i kobietami w podejmowaniu decyzji mówi, że mężczyzna to ten zdecydowany, sprawczy, racjonalny, opanowany, podczas gdy kobieta jest niezdecydowana, emocjonalna, nieodporna na stres i działa nieracjonalnie. Przy czym cechy z drugiego zestawu są postrzegane jako słabości, a decyzje nazywane „męskimi” – chwalone.

Badania neurobiologiczne częściowo podważają ten stereotyp. W warunkach stresu kobiety podejmują bardziej rozważne decyzje, u mężczyzn z kolei wzrasta skłonność do ryzyka, nawet jeśli szansa, by osiągnąć zamierzony cel, jest niewielka [1, 2]. Kobiety w stresującej sytuacji spędzają więcej czasu na rozważaniu nieprzewidzianych okoliczności, są też zainteresowane osiągnięciem celów mniejszych, ale pewniejszych.

Badania wskazują jednak, że istnieją czynniki psychospołeczne, które zatrzymują kobiety w procesie podejmowania decyzji – w większym stopniu niż mężczyźni obawiają się one, że zostaną za nie negatywnie ocenione przez otoczenie.

Dodatkowo w warunkach zagrożenia stereotypem (to takie zjawisko, które występuje np., kiedy kobiety mają świadomość, że wykonują zadanie, które stereotypowo nie jest „dla kobiet”) mogą podejmować mniej korzystne działania [3].

Zaufanie do siebie i zgoda na błędy

Czego więc dobrze uczyć dziewczynki, by mogły podejmować decyzje, korzystając ze swojego potencjału i zasobów, a nie bojąc się błędów i oceny?

Przede wszystkim zaufania do siebie, swoich uczuć i osądów. Niektóre z nich nie będą zgodne z tym, jak my postrzegamy rzeczywistość i co o niej myślimy. Ważne jednak, żeby nie kwestionować perspektywy dziecka i pozwolić jej wybrzmieć. Dopóki dzieci są dziećmi, potrzebują dorosłych oraz naszego punktu widzenia i zasad. Potrzebują też, żeby w ważnych sprawach lub takich, które przerastają ich możliwości, decyzję podjęła osoba dorosła. Kiedy jednak same staną się dorosłe, będą potrzebować drogowskazów w procesie podejmowania decyzji, takich jak wiedza oraz świadomość własnych uczuć i potrzeb. Dlatego warto im tłumaczyć, dlaczego decydujemy tak, a nie inaczej, słuchać ich i szanować ich perspektywę.

Strach przed podjęciem „złej” decyzji może skutecznie paraliżować wszelkie działania związane z wybieraniem jakiejś opcji. Dlatego tak ważna jest świadomość, że każdy ma prawo do popełniania błędów. Nie zawsze musimy wybrać idealne rozwiązanie, możemy się pomylić, a czasem nawet zmienić decyzję.

To normalne i ludzkie. Błędy uczą i bolą – ważne, żebyśmy o nich rozmawiali i uwzględniali obie te perspektywy, a nie np. szukali winnych. Jeśli dziecko żałuje swoich decyzji, warto być przy nim i pomóc w wyciągnięciu lekcji z tego, co się stało.

Wsparcie i praktyka

Przypuszczam, że duża część psychologów rozwojowych na pytanie, jak wspierać dzieci w podejmowaniu decyzji, odpowiedziałaby: „Nie przeszkadzać im w tym”. Najważniejsze to nie robić wszystkiego za dziecko, bo wtedy nie ma szansy się uczyć.

Z jednej strony możemy modelować proces decyzyjny, czyli pokazywać dziecku, jak sami to robimy.

Możemy zapraszać dzieci do rozmowy przed podjęciem decyzji – zastanawiać się, jakie mamy opcje, ważyć je, przyglądać się plusom i minusom każdej z nich, sprawdzać i rozmawiać o tym, co czujemy w związku z każdą z nich, i wspólnie analizować, jak nasze wybory wpłyną na innych ludzi.

Z drugiej strony tam, gdzie to możliwe, warto zostawiać dziecku przestrzeń do podejmowania samodzielnych decyzji i nie forsować „najlepszych” według nas rozwiązań. Od małego nasze dzieci doświadczają sytuacji, w których podjęcie decyzji jest w ich zasięgu. Małym dzieciom możemy dawać dwie opcje do wyboru. Starsze mierzą się zwykle z bardziej skomplikowanymi sytuacjami. Można je wspierać (nie wyręczać) również w myśleniu. Taka pomoc może polegać na zadaniu ważnych pytań: Czego chcesz? Co jest dla ciebie ważniejsze? Jakie masz możliwości? Co ci podpowiadają intuicja i uczucia? Jak to wpłynie na ciebie i na innych?

Bibliografia

[1] Mather, M., & Lighthall, N. R. (2012). Both Risk and Reward are Processed Differently in Decisions Made Under Stress. Current directions in psychological science21(2), 36–41. https://doi.org/10.1177/0963721411429452
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3312579/ [2] Ruud van den Bos, Marlies Harteveld, Hein Stoop (2009). Stress and decision-making in humans: Performance is related to cortisol reactivity, albeit differently in men and women,
Psychoneuroendocrinology,34, 10, 1449–1458, https://doi.org/10.1016/j.psyneuen.2009.04.016.
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0306453009001486 [3] Villanueva-Moya, L, Expósito, F. Gender differences in decision-making: The effects of gender stereotype threat moderated by sensitivity to punishment and fear of negative evaluation. J Behav Dec Making. 2021; 1– 12. https://doi.org/10.1002/bdm.2239
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1002/bdm.2239?af=R

Ten tekst nawiązuje do 25. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 25 / JA DECYDUJĘ!

Ten tekst nawiązuje do 25. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 25
JA DECYDUJĘ!