Zapraszamy was dzisiaj do Krainy Wróżek. Ta piękna ilustracja może być super pomocą w waszym życiu codziennym. Warto ją wydrukować i powiesić na lodówce, żeby szybko sprawdzać, co słychać w waszej rodzinie.

Czarno-biały rysunek pokazujący wróżki na kwiatach
Ilustracja: Anita Graboś

Pobierz ilustrację Anity Graboś w pliku JPG

Jak się tego używa?

Najprościej na świecie. Zadajecie sobie rodzinne pytanie:

                    Którą wróżką dzisiaj jestem? Która najbardziej do mnie dzisiaj pasuje? 

Każdy członek rodziny wybiera swoją wróżkę. Może uzasadnić, dlaczego wybrał właśnie tę, ale nie musi. Jeśli dwie osoby wybiorą tę samą, to nie szkodzi.

Schodzimy głębiej?

Możecie uruchomić wokół mnóstwo innych pytań. Sprawdźcie, dokąd was doprowadzą!

  • Dotyczące nastroju: Jak się dzisiaj czujesz? Jaką wróżką chciał(a)byś dzisiaj być? Czego potrzebujesz, żeby się czuć jak wróżka, którą wybrałaś(-eś)?
  • O naszym miejscu w grupie: Ja w szkole? Ja ze swoimi przyjaciółkami/kolegami z klasy? W jakim nastroju jestem w czasie lekcji on-line? Jaką wróżką jest Marysia/Franek/Zuzia…? Ja w swoim kółku szachowym?
  • O naszym miejscu w rodzinie: Którą wróżką jestem w naszej rodzinie? Którą jest mama? Którą jest wujek Andrzej? Jak spędzamy czas w naszej rodzinie?
  • Dotyczące zainteresowań: Co lubię robić najbardziej na świecie? Jak spędzam czas? Jak bym wolał(-a) spędzać czas? Czy czegoś brakuje w planie mojego tygodnia?
  • Na temat zmian: Którą wróżką byłam(-em) kiedyś? Którą jestem dziś? Jakie mam cechy? Którą wróżką chcę być w przyszłości? Jakie wsparcie muszę dostać, żeby nią być? 

Dlaczego to działa?

Dla dzieci taki plakat z nastrojami może być wielkim ułatwieniem. Czasem nie potrafią powiedzieć, jak się dokładnie czują, nie rozróżniają złości od gniewu, ale… potrafią to pokazać. Na przykład zatroskaną wróżkę albo taką, która chce pobyć sama.  Co ciekawe, takich „drzewek przeżyć” używa się nawet w pracy z dorosłymi ludźmi, choćby na terapii grupowej. Dlaczego? Dlatego że omijają opór. Nie musisz używać etykietek – zły, dobry, zmotywowany, nieszczęśliwy, po prostu pokazujesz to, co jest ci bliskie w tym momencie. Nie czujesz się zaszufladkowany. Pierwsze „drzewko przeżyć” wymyślił psycholog Pip Wilson, który pracował z dziećmi z brytyjskich szkół podstawowych. Przed wami nasza, kosmiczna wersja, przygotowana wizualnie przez Anitę Graboś.

Tekst powstał na podstawie rozmowy z psychologiem Anną Solarską-Gielec.

Zapoznaj się z najnowszym 46. numerem magazynu „Kosmos Dla Dziewczynek”

NR 46 / BAŁAGAN

Zapoznaj się z najnowszym 46. numerem magazynu „Kosmos Dla Dziewczynek”

NR 46 / BAŁAGAN