Jak dotrzeć do gwiazd? Najpierw można wyruszyć w podróż przez słowa i obrazy. Z prawdziwymi astronautkami i astronautami, Profesorem Astrokotem czy Elżbietą Heweliusz.

Tegoroczny Festiwal Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA odbywa się między 1 a 10 października pod hasłem #MisjaKosmos. Matronujemy temu festiwalowi! Więcej informacji na: www.festiwalkropkaikreska.com.

Nie dawno, dawno temu i nie za siedmioma górami, ale w audycji o tym, co dzieje się dziś w dużym mieście, można było usłyszeć krótką informację o konkursie matematycznym dla licealistów. Najpierw poważny nastolatek zacytował jedno z zadań, a potem je wyjaśnił. Wtedy prowadzący zwrócił się do licealistki: „Ładne dziewczyny na konkursie z matematyki to raczej rzadkie zjawisko?”.

Niestety – takie pytania nie są rzadkim zjawiskiem. Zdarzają się nawet w rozmowach z naukowczyniami, które zajmują się dziedzinami stereotypowo zarezerwowanymi dla mężczyzn i osiągają w nich sukcesy.

Dlatego planując tegoroczny program Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA pod hasłem #MisjaKosmos, zwróciłyśmy uwagę na to, aby książki i wydarzenia, które promujemy, zachęcały i inspirowały do przełamywania ograniczeń i rozbudzania w sobie pasji poznania. Zastanawiałyśmy się, ile astronautek, astrofizyczek i planetolożek same znamy. I co zrobić, jeśli szkoła zostawiła w naszych głowach przekonanie, że są takie obszary wiedzy, których na pewno nie zrozumiemy, a jednocześnie chcemy zachęcać dzieci, by w poszukiwaniu swoich pasji także te obszary eksplorowały.

I tu z pomocą przyszły popularnonaukowe książki obrazkowe! Wspólna lektura (albo i samodzielne dokształcanie się) może zarazić pasją poznania i ciekawością w czystej postaci.

Wszystko się jednak łączy, czyli Niesamowity wszechświat

Książką, która może dodać nam otuchy w procesie (re)konstrukcji wiedzy o kosmosie, jest Niesamowity wszechświat autorstwa Karoliny Bąkowskiej z ilustracjami Joanny Gwis (wydawnictwo Nasza Księgarnia). Jej lektura pozwala nam połączyć fakty nie tylko z fizyki i chemii, ale także z geografii czy historii. Jest przewodnikiem po meandrach kosmosu, opowieścią o odkryciach naukowych, planetach, gwiazdach, galaktykach, astronom(k)ach i astronaut(k)ach. Dużo uwagi poświęcono w niej historiom kobiet naukowczyń, które przyczyniły się do przełomowych odkryć w dziedzinie astronomii. I – co cenne – autorka zachęca nas również do samodzielnych obserwacji nieba. Przekonuje, że nie trzeba kupować drogiego sprzętu, żeby złapać bakcyla i stać się znawcą czy znawczynią gwiazdozbiorów.

Fotografia: Kolektyw programowy Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA

Kosmiczne okruchy w Tu jesteśmy

Starszym dzieciom i wszystkim dorosłym polecamy też książkę Tu jesteśmy autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich (dobrze znanych na świecie dzięki Mapom). Tu jesteśmy, wydane po raz pierwszy w 2011 roku, to nieco inny koncept obrazkowej książki popularnonaukowej. Nie spodziewajcie się po niej tłumaczenia zawiłych praw rządzących kosmosem… To raczej zbiór okruchów – ciekawostek, anegdot, historii o metodach, badaniach, pomysłach na to, jak poznać wszechświat. I jak się z nim skomunikować. Bo – jak twierdzą naukowcy – to bardzo mało prawdopodobne, że jesteśmy w nim sami.

Wydaje się, że autorzy zachęcają nas do tego, byśmy zobaczyli, jak zawołanie „halo, tu jesteśmy” – sprawdza się w kosmicznej perspektywie. I w obrazowy sposób potrafią ją nam uzmysłowić.

W książce wznowionej (i zaktualizowanej) przez wydawnictwo Dwie Siostry mowa jest o kosmicznych przesyłkach (nośnikach, które zawierają krótką historię „Ziemi w pigułce”), radioteleskopach i kosmicznych radiach. O życiu na stacji kosmicznej i o tym, jakimi wyzwaniem są dla człowieka (a tym bardziej – grupy ludzi!) podróże po wszechświecie. Dowiadujemy się dzięki niej o metodach badania planet i o poszukiwaniu alternatywnego miejsca do życia.

Graficznej opowieści, która wykorzystuje momentami pomysły znane z komiksów i która wygląda jak narysowana flamastrami, towarzyszą cytaty autorstwa znanych osób związanych z badaniem wszechświata.

Wiele ważnych rzeczy o kosmosie mówią zarówno astronauci, jak i astronautki, planetolożki i planetolodzy, astrofizyczki i astrofizycy, odkrywczynie i odkrywcy. Bo pasja poszukiwania nie zna pojęcia „płeć”. I ta książka potrafi taką pasją zarazić. A przede wszystkim – pokazuje ona ludzi, którzy wierzą, że (niemal) wszystko jest możliwe. Wystarczy sobie wyobrazić, że prawa fizyki (które do tej pory poznaliśmy) można naginać… Warto też pamiętać, że cały czas możemy przesuwać granice naszej wyobraźni – zresztą natura ciągle nam udowadnia, że ma dużo więcej polotu niż ludzie…

Wszystko to sprawia, że możecie potraktować Tu jesteśmy jako inspirację do przełamywania ograniczeń i lekcję o tym, że dobrze jest być naukowcem albo naukowczynią – nie trzeba się wtedy bać popełniania błędów! A od tego zaczyna się prawdziwa nauka.

Fotografia: Kolektyw programowy Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA

Profesor Astrokot przełamuje lody (i rozśmiesza)

Jeśli macie młodsze dzieci, na pewno warto poznać superbohatera – Profesora Astrokota. Ma on stopień naukowy praktycznie w każdej dziedzinie, jaką możecie sobie wyobrazić, i bogate doświadczenie w międzygwiezdnych podróżach. Polecamy skorzystać z jego supermocy, żeby uporządkować w swoich głowach fakty z dziedziny astrofizyki – są tu rzetelnie i przejrzyście przedstawione. Seria książek o Astrokocie (autorstwa Dominica Wallimana i Bena Newmana, wydana przez Entliczek), w tym Profesor Astrokot odkrywa kosmos, przeznaczona jest dla dzieci powyżej siódmego roku życia, a więc będzie doskonała też dla matek i ojców w każdym wieku, którzy – podobnie jak my – niewiele wiedzą o wszechświecie.

Książki z tej serii wydane są niezwykle starannie, z dbałością o każdy detal, a kontakt z nimi sprawia niemal zmysłową przyjemność. To ciekawe: nietypowy, kwadratowy format, gruba kartonowa okładka o płóciennej, wypukłej strukturze, stylizowane na „retro” ilustracje, rola obrazu w tej narracji czy szlachetna gramatura papieru – wszystko to ma w nietypowy sposób przyciągnąć do „naukowej” książki. Wydaje się, że sensoryczna strona tej serii przełamuje pierwsze lody i nasze opory przed tym, co wydawać się może „zbyt skomplikowane”… Sprawdźcie też, czy podzielacie z profesorem Astrokotem jego poczucie humoru, bo ta książka zdecydowanie może rozśmieszyć!

Fotografia: Kolektyw programowy Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA

Elżbieta Heweliusz podpowie Którędy do gwiazd

Żeby zarażać ciekawością wszechświata, warto sięgnąć też do historii. I zmierzyć się z tym, co z opowieścią może zrobić dość odważne – wizualnie – podejście osoby, która postanawia nadać tekstowi „nowe życie”…

Panienkom nie przystoi czytać takich książek jak chłopcom […]. Jak będziesz za mądra, to nie znajdziesz męża – to fragment opowieści o Elżbiecie, „wdowie Heweliuszowej”, dla której źródła historyczne, opowiadające o XVII-wiecznym Gdańsku nie są zbyt łaskawe. Bohaterkę książki Którędy do gwiazd (wydawnictwo Muchomor) poznać można już było we wcześniej wydanej książce – jeden z tomów Trylogii Gdańskiej Anny Czerwińskiej-Rydel poświęcony był życiu i naukowym dokonaniom Heweliusza. Tam Elżbieta występuje marginalnie – jako ta, która dała (wreszcie) Heweliuszowi dzieci, wspierała go, wspomagała i wprowadzała emocje w naukową biografię. W Którędy do gwiazd? dostajemy za to obraz niezwykłej, jak na swoje czasy, kobiety, dorastającej w otoczeniu nieprzychylnej jej zainteresowaniom i skłonnościom babki, matki niezadowolonej z zaaranżowanego małżeństwa, wyrozumiałego i wspierającego ojca. Elżbieta łamie schematy: krzywi się na prezent – lalkę dzidziusia, cieszy z książki przywiezionej przez ojca, dystansuje się wobec przesądów, interesuje astronomią, choć wówczas taka ciekawość świata mogła prowadzić do uznania kogoś za wiedźmę. Sylwetka bohaterki staje się dla Anny Czerwińskiej-Rydel także okazją do pokazania okruchów historii kobiet odstających od powszechnych oczekiwań i posądzonych o czary.

Fotografia: Kolektyw programowy Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA

Jeśli jednak zaczniemy tę książkę czytać inaczej niż tylko „słowo-po-słowie”, zobaczymy „Elkę” w odmienny sposób. Bo Którędy do gwiazd można też OGLĄDAĆ… Pierwszy krok to zachwyt kolorami. Biel, czerń i żółć. Dominujące i kontrastowe. Negatyw i pozytyw. Światło: gwiazd i Księżyca z solarną symboliką. Którędy do gwiazd? to książka niezwykle spójna estetycznie. Z pieczołowitością zaprojektowana jako całość. Choć niektórzy twierdzili: „Wizualnie publikacja dla mnie nieakceptowalna, zwłaszcza że adresowana do dzieci” (to cytat, w którym Marta Ignerska została skomplementowana analogią do Romana Opałki). Nie jest neutralnym tłem, ale odważnym – własnym głosem Marty Ignerskiej i reinterpretacją historii Elżbiety Heweliusz. Po kilku latach od wydania – jeszcze bardziej aktualnym. Stąd spotkanie poświęcone tej książce w naszym programie, w którym skupiamy się nie tylko na nowościach książkowych, ale przede wszystkim – na książkach, które wywołują ferment i prowokują do dyskusji.

Sylwetka całkiem współczesnej kobiety na motocyklu, prującej przez księżycowy krajobraz, powtarza pytanie Elżbiety, wyjęte z tekstu: „Ciągle zadaje sobie pytanie, którędy można dojść do gwiazd”…

Gdzie indziej widzimy lalki stojące w szeregu, z jednym pustym miejscem po tej, która go opuściła. Pojawiają się echa głosu babki o traceniu czasu „z książkami” zamiast nauki konkretnych umiejętności – „pilnowania obejścia, modlitw i skromności” (pielęgnowania „cnót niewieścich”?). Pojawia się i suknia ślubna – w kolorze nieba, która zaraz stanie się rakietą…

Wędrówka przez obrazy co rusz zderza nas z stereotypami i schematami krążącymi wokół kobiecości. Także tymi przekazywanymi przez kolejne pokolenia babek-matek-córek. Biografia Elżbiety Heweliusz interpretowana przez Martę Ignerską, zamknięta w ramie „księżycowego krajobrazu”, stać się może metaforą podróży, którą zapowiada już okładka. Jeśli podróż i droga, to i pragnienie wolności.

Równolegle cała wizualna koncepcja tej książki powtarza nieco ironicznie tytułowe pytanie: „Którędy do gwiazd?”. Mężczyzna postawił już pierwszy krok na Księżycu…

Przywołane książki:

  • Niesamowity wszechświat, Karolina Bąkowska, ilust. Asia Gwis, Wydawnictwo Nasza Księgarnia 2019
  • Tu jesteśmy, Aleksandra i Daniel Mizielińscy,Wydawnictwo Dwie Siostry 2019
  • Profesor Astrokot odkrywa kosmos, Dominic Walliman, ilustr. Ben Newman, przeł. Andrzej Stołecki, Wydawnictwo Entliczek 2016
  • Którędy do gwiazd. Historia Elżbiety Heweliusz, pierwszej kobiety astronom, Anna Czerwińska-Rydel, projekt graficzny i rysunki: Marta Ignerska, Wydawnictwo Muchomor 2014
  • Którędy do gwiazd. Historia Elżbiety Heweliusz, pierwszej kobiety astronom,Anna Czerwińska-Rydel, projekt graficzny i rysunki: Marta Ignerska, Wydawnictwo Muchomor 2014

Kolektyw programowy Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA

Fotografia: Agnieszka Cytacka

KAMILA MAJCHRZYCKA-SZYMAŃSKA
Z wykształcenia filolożka języka polskiego, teatrolożka i redaktorka. Z zawodu animatorka życia kulturalnego związana z Łodzią. Z zamiłowania niepoprawna czytelniczka. Szczególne miejsce w jej sercu zajmuje sztuka współczesna tworzona z myślą o dzieciach. Współtwórczyni Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA. Wyznawczyni świadomego bycia w świecie. Ukojenie znajduje w bliskich relacjach i rytuałach codzienności. Wierzy w ludzi.

ANNA MROZIŃSKA-SZMAJDA
Animatorka kultury, polonistka, pasjonatka sztuki książki dla dzieci, kuratorka wystaw. Autorka projektów działań warsztatowych, pomysłodawczyni spotkań realizujących idee myślenia krytycznego i pedagogiki twórczości. Humanistka wierząca w moc działań performatywnych, zwłaszcza tych społecznie zaangażowanych. Hobbystycznie wielbicielka partyzantki ogrodniczej i zapachu żyznej, ogrodowej ziemi. Współtwórczyni Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA. Współpracuje z wydawnictwami, szkołami, bibliotekami i organizacjami pozarządowymi w zakresie promocji czytelnictwa i edukacji kulturalnej. Prowadzi blog www.pozarozkladem.blogspot.com.

OLA SHAYA
Producentka, kuratorka, animatorka kultury, koordynatorka projektów międzynarodowych, edukacyjnych i artystycznych. Zawodowo i emocjonalnie związana z Teatrem CHOREA oraz Fabryką Sztuki w Łodzi. Twórczyni Festiwalu Książki Obrazkowej KROPKA+KRESKA oraz Festiwalu LATAWIEC I TRĄBKA, którego pierwsza edycja odbyła się w Edynburgu. Kuratorka wystaw dla dzieci „Przytul Polskę” (Łódź Design Festival) i „Malowane ptaki” (Etno Polska). Współtwórczyni pokoju do zabaw i warsztatów „Dziki pokój” w Lublinie. Wielbicielka sztuki przyjemnej, miłośniczka dalekich podróży i bliskich spacerów z psem. Chciałaby być obibokiem, ale nie potrafi.

Zajrzyj do najnowszego 42. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 42 / GOTOWE, START!

Zajrzyj do najnowszego 42. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 42 / GOTOWE, START!