Kiedy myślałam, jak rozpocząć tekst o miesiączce i świętowaniu, poczułam niepewność: czy nie jest to temat nadal zbyt egzotyczny? Czy czytelniczki i czytelnicy nie uznają go za naciągany? Potrzebowałam wsparcia, postanowiłam więc skonsultować się z pewną rezolutną jedenastolatką, czyli moją córką. Gdy wysłuchała, jakie mam wątpliwości, Ewa odłożyła czasopismo o Minecrafcie, spojrzała na mnie poważnie i odparła: „Mamo, przecież świętowanie miesiączki z własną córką, to jest po prostu bardzo ważna sprawa!”. Moje wątpliwości zostały rozwiane!

Świętowanie pierwszej miesiączki to nie moda z ostatnich lat. Na świecie jest wiele miejsc, gdzie celebracja menarche (z języka greckiego – pierwsze krwawienie miesiączkowe u dziewcząt) jest ważną tradycją. W południowej części Indii wiąże się to z dawaniem szczególnych prezentów. W niektórych rejonach Japonii zaprasza się na uroczysty obiad całą rodzinę. A u rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej z plemienia Apaczów organizowana jest trzydniowa ceremonia [1]https://www.ellaone.co.uk/magazine/features/period-celebrations-around-the-world/. W Polsce miesiączkowanie – głównie z powodów kulturowych i religijnych – nigdy nie było wydarzeniem związanym z celebracją, a raczej z lękiem i wstydem. Ale nie oznacza to przecież, że nie możemy próbować zmienić tego podejścia.

Pierwsza miesiączka to ważne wydarzenie dla każdej dziewczyny. Istotne jest więc, aby czuła ona wsparcie ze strony najbliższych – nie tylko matki. Takie wsparcie może wyglądać różnie: rozmowy, przytulanie, wspólnie spędzony czas, czytanie odpowiednich książek lub właśnie świętowanie. Zanim jednak zdecydujesz się na konkretną formę celebracji, warto zastanowić się nad kilkoma kwestiami.

Jak to było, gdy byłaś dziewczynką?

Rozmawiamy i piszemy o miesiączce, ale przecież do niedawna wcale tego nie robiłyśmy. Ba, nadal tak jest, że wiele osób – niezależnie od płci, wieku czy wykształcenia wstydzi się tematu, boi się go, brzydzi lub udaje, że nie istnieje. Wiele dorosłych kobiet od swoich matek i babć dostało przekaz, że okres to coś bolesnego, okropnego czy wręcz grzesznego i najlepiej nigdy o tym nie rozmawiać. Moja przyjaciółka jako dorosła już kobieta opowiedziała mi, że gdy dostała pierwszą miesiączkę, nie miała pojęcia, co to jest, i była przekonana, że umiera. A gdy powiedziała o tym swojej mamie, ta najpierw szepnęła „mój boże, może to okres”, po czym wyciągnęła z zakamarków swojej szafy jakiś dziwny przedmiot. Była to podpaska. Bez słowa pokazała jej, jak ją nałożyć na majtki i… tyle. Takie historie wcale nie są rzadkością, a potrafią być przecież dużym obciążeniem emocjonalnym.

Dlatego jeżeli masz trudne wspomnienia związane z pierwszą miesiączką, najpierw porozmawiaj ze sobą.

Spróbuj sobie przypomnieć, jak to było, gdy byłaś dziewczynką, jakie emocje i przekonania towarzyszyły twojej rodzinie oraz tobie w temacie dojrzewania, okresu, intymności. Czasem do tego, żeby ten temat oswoić i poczuć gotowość do wspierania swojej córki, wystarczy samodzielna głębsza refleksja, rozmowa z przyjaciółkami, przeczytanie kilku książek czy artykułów. Ale bywa, że to nie załatwia sprawy. Jeżeli miesiączka to dla ciebie trudny temat albo jest związana z trudnymi doświadczeniami, to najpierw zaopiekuj się sobą. Warto wówczas umówić się na konsultację ze specjalist(k)ą w zakresie psychologii lub psychoterapii. A jeżeli po prostu nie masz gotowości lub siły na celebrację pierwszej miesiączki z córką – nie zmuszaj się do tego i nie rób niczego, co sprawi, że ty i twoja córka poczujecie się z tym tematem źle.

3 sposoby, jak wspierać córkę przed jej pierwszą miesiączką

3 sposoby, jak wspierać córkę przed jej pierwszą miesiączką

Przygotujcie się do świętowania wcześniej

Świętowanie to nie jedna chwila, to proces. Dlatego jeżeli chcesz i planujesz zorganizować dla swojego dziecka świętowanie pierwszej miesiączki – nie czekaj z tym, aż faktycznie pojawi się krwawienie. Zacznij wcześniej od wspólnego czytania i omawiania książek na temat ciała, rozwoju fizycznego i emocjonalnego, dorastania oraz dojrzewania. W księgarniach jest mnóstwo wspaniałych książek, po które warto sięgnąć. Przy tej okazji mów córce o tym, że ty sama masz miesiączki, pokazuj różne rodzaje podpasek, tamponów, kubków czy majtek menstruacyjnych. Opowiadaj o przyjemnych i niezbyt przyjemnych odczuciach podczas miesiączkowania. Zachęcaj córkę do zadawania pytań i staraj się na nie odpowiadać w sposób prosty, jasny i dopasowany do wieku dziecka.
Z prowadzonych badań wiemy, że w Polsce menarche, czyli pierwsza miesiączka, pojawia się u dziewczynek średnio w wieku 12 lat [2] https://endokrynologiapediatryczna.pl/contents/files/a_1666.pdf, ale coraz częściej dzieje się to nawet wcześniej. Możesz więc spokojnie rozmawiać o tym z córką, gdy będzie miała 6, 7 czy 8 lat. Nie ma na co czekać, jeżeli jesteś gotowa – zaczynaj!

Wspólnie zaplanujcie świętowanie

Twoja córka dorasta, rozmawiacie coraz częściej na temat dojrzewania i wydaje się, że pierwsza miesiączka już niedługo – to dobry moment, żeby zaplanować świętowanie. Powiedz wprost, że masz taki pomysł, i zapytaj, jakie jest jej zdanie na ten temat. Dzięki temu córka doświadczy twojej troski i tego, że proponujesz wsparcie oraz opiekę w ważnych chwilach. Ale jednocześnie usłyszy, że chcesz z nią rozmawiać o jej potrzebach i oczekiwaniach, szanujesz jej zdanie, jesteś ciekawa, jakie ma pomysły. To wspaniałe doświadczenie dla dorastającego dziecka, które bardzo potrzebuje przestrzeni do samodzielnych decyzji, zaufania ze strony dorosłych i poszanowania granic – emocjonalnych i fizycznych.Ale ktoś może zapytać: co tu świętować? Bóle brzucha, skurcze, osłabienie, obfite krwawienie? Po co w ogóle się tym zajmować? Podkreślmy więc, że świętowanie pierwszej miesiączki jest ważne przede wszystkim z dwóch powodów.

Po pierwsze, jest to radość z faktu, że organizm twojej córki działa prawidłowo, z tego, że jej ciało jest zdrowe. Menarche to wkroczenie w kolejny ważny etap dojrzewania, a nie nagła magiczna transformacja w kobietę. A po drugie, wspólne świętowanie samo w sobie to dobre i istotne doświadczenie, które was łączy, wzmacnia więzi i staje się częścią waszej historii rodzinnej.

Czy świętowanie to zawsze balony, impreza i tort?

Absolutnie nie. Forma świętowania powinna być wspólnie ustalona, dostosowana do potrzeb i możliwości, oparta na poczuciu bezpieczeństwa i komfortu. Więc jeżeli twoja córka poprosi o imprezę na dwadzieścia osób, balony, tort z czerwonym lukrem i piniatę w kształcie macicy [3]Jeżeli nie znasz tej reklamy, to zachęcam do obejrzenia: https://www.youtube.com/watch?v=NEcZmT0fiNM i ciebie na to stać – tak zróbcie. A jeśli córka woli zorganizować nockę dla dwóch najlepszych przyjaciółek, podczas której będą oglądać To nie wypanda i chrupać popcorn – fantastycznie, niech tak będzie.

Świętowanie, którego potrzebuje twoja córka, może jednak nie mieć niczego wspólnego z organizowaniem fety. Może tym, na czym będzie jej zależeć, będzie żeby się do ciebie przytulić, nie iść jeden lub dwa dni do szkoły, poleżeć z tobą pod ciepłym kocem na kanapie, porozmawiać o tym, jak to było, kiedy ty dostałaś pierwszą miesiączkę, zapytać o twoje przykre, zabawne lub miłe doświadczenia związane z okresem. Zaakceptuj tę formę celebracji i co więcej – ciesz się nią.

Ważną formą świętowania może również być stworzenie czegoś namacalnego, co będzie twojej córce przypominało o pierwszej miesiączce w sposób pozytywny i miły, a jednocześnie będzie jej towarzyszyć w przyszłości. Może to być notes z długopisem lub kredkami, gdzie córka będzie notować lub rysować to, na co będzie miała ochotę. Może to być pudełko, do którego wcześniej włożysz kilka wybranych przedmiotów, np. zdjęcie córki, jej ulubioną słodycz, karteczkę z życzeniami od ciebie lub z wybranym wierszem, ładny kamyk, a córka doda coś, o czym sama zdecyduje. A może zestaw do robienia biżuterii, z którego zrobicie dla siebie bransoletki z tej wyjątkowej okazji.

Dobrze jest też przygotować wspólnie z córką miesiączkowy starter pack, czyli podręczną kosmetyczkę z kilkoma różnymi podpaskami i parą czystych majtek, którą będzie mogła mieć zawsze w plecaku, na wszelki wypadek.

Kobiece rytuały, w które można włączać córki

Kobiece rytuały, w które można włączać córki

Czy inni też mają świętować z nami?

To zależy. Znów, najważniejsze powinno być zdanie twojej córki. Ma prawo nie chcieć, żeby ktokolwiek poza nią i tobą wiedział o pierwszej miesiączce. Jest to sprawa na tyle intymna i wrażliwa, że dorośli powinni taką decyzję uszanować. Córka ma również prawo nie wiedzieć, czy mówić rodzinie. Daj jej więc czas na spokojne zastanowienie się, nie wymuszaj żadnego rozwiązania i nie przekonuj do niczego na siłę (nawet jeśli sama jesteś podekscytowana i najchętniej obdzwoniłabyś całą rodzinę albo wrzuciłabyś radosny post z serduszkami na Facebooku i Instagramie).

Jeżeli jednak twoja córka czuje się na tyle spokojnie i pewnie, żeby podzielić się z resztą rodziny wiadomością o pierwszej miesiączce – niech zrobi to tak, jak uważa za dobre. Może ważne dla niej będzie, żeby na osobności omówić temat z tatą? Wytłumaczyć, o co chodzi, młodszemu bratu i poczytać z nim książkę o dojrzewaniu? Może będzie miała ochotę zadzwonić do babci i dziadka, żeby się pochwalić, a może będzie wolała porozmawiać o tym z ukochaną ciocią? Nie ma złych rozwiązań, jeżeli twoja córka czuje się z tym ok.

Ten tekst nawiązuje do 38. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 38 / MAM TO!

Ten tekst nawiązuje do 38. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 38 / MAM TO!

A jeśli córka nie chce świętować – co wtedy?

To też jest w porządku. To nie twoja wina, niczego nie przegapiłaś i nie popełniłaś błędu. Każda dziewczynka jest inna, inaczej reaguje na doświadczenia, które ją spotykają, i ma prawo do decydowania o tym, co chce zrobić, a czego nie potrzebuje. Nawet najbardziej troskliwa i przewidująca matka nie posiada mocy, która sprawi, że jej dziecko uniknie odczuwania czasem lęku, niepewności, smutku czy frustracji. Dlatego jeżeli twoja córka nie ma ochoty świętować, odrzuca każdy z pomysłów i woli doświadczać pierwszej miesiączki samodzielnie – pozwól na to. Zaakceptuj jej wybór, ale nadal bądź w pobliżu: stwarzaj okazje do rozmowy na temat dorastania i zmian w ciele, bądź uważna na sygnały ze strony córki, proponuj jej ciekawe książki i filmy, zapraszaj na wspólne zakupy, dbaj o waszą relację. Może kiedyś zmieni zdanie i zdecyduje się na świętowanie po swojemu. Każde święto ma swój czas.

Polecane książki dla młodszych dzieci:

  • Lucia Serrano, To twoje ciało, Debit 2023
  • Gudrun Dittrich, Moje ciało należy do mnie!, Prószyński i S‑ka 2022
  • Tyler Feder, Ciała są super, ToTamto 2023
  • Anna Salvia, To jest wulwa, Debit 2023
  • Monika Filipina, Co robi moje ciało, Nasza Księgarnia 2022

Polecane książki dla starszych dzieci:

  • Anna Salvia, Miesiączka. Chcę wiedzieć! Pierwszy przewodnik każdej dziewczyny, Debit 2021
  • Katharina von der Gathen, Odpowiedz mi! Dzieci pytają o intymne sprawy, Dwie Siostry 2021
  • Barbara Pietruszczak, Twoje ciałopozytywne dojrzewanie. Przewodnik po zmianach w ciele, pierwszej miesiączce i ciałopozytywności, Moonka 2021
  • Marie Oscarsson, Mała książka o miesiączce, Czarna Owca 2009
  • Chella Quint, Wszystko o miesiączce. Poradnik pozytywnego przeżywania okresu, Nasza Księgarnia 2023
  • Izabela Jąderek, Zmieniam się. Co się ze mną dzieje podczas dojrzewania, Słowne 2023